Posiadasz wiedzę, jaką chciałbyś się podzielić z innymi. Ale nie wiesz od czego zacząć. Dlatego mam nadzieję, że informacje zawarte w tym artykule pomogą Ci w rozpoczęciu, wskazując o czym warto pomyśleć na etapie tworzenia. Artykuł ten skupia się przede wszystkim na procesie tworzenia kursu, a nie promocji i sprzedaży.
Najprostszy podział, jaki możemy zrobić wśród osób, które chcą działać w obszarze kursów online to:
Zakładam, że chcesz znaleźć się w grupie osób, które chciały stworzyć i rzeczywiście stworzyły swój produkt.
Zanim jednak przejdziemy do omówienia etapów tworzenia kursu omówmy sobie sam proces tworzenia, bez którego, trudno będzie zrealizować dalsze kroki.
Sami jesteśmy na etapie tworzenia kursu. I mogę powiedzieć, że nie jest to takie proste. A problemem, z jakim się zmagamy i domyślam się, że w Twoim przypadku może być podobnie to czas. Obserwujemy też tempo prac naszych klientów i widzimy, że niektórym wystartowanie z kursem zabiera nawet rok, od dnia, w którym napisali nam, że są na etapie tworzenia kursu i chcą go sprzedawać z nami. Oczywiście są też osoby, które w ciągu kilku dni potrafią wystartować ze sprzedażą. Ale ile czasu zajęło im samo stworzenie kursu, tego nie wiem.
Założeniem, które również przyjmuję w tym artykule jest to, że na co dzień prowadzisz swój biznes/chodzisz do pracy, a stworzenie kursu traktujesz jako dodatkowy projekt. I cały problem polega na tym, że doba ma 24 godziny (z czego mniej więcej 8 godzin przeznaczamy na sen), a Ty masz już zapełniony dzień obowiązkami zawodowymi i domowymi. Więc w głowie pojawia pytanie, gdzie znaleźć lukę w czasie na stworzenie tego dodatkowego produktu?
Nie jest to łatwe, bo musisz dolać wody do już pełnej szklanki. Dlatego my przyjęliśmy (podobnie jak przy innych rzeczach, jakie tworzymy), że tworzenie kursu online to proces. Usiedliśmy, przeanalizowaliśmy swój plan dnia i znaleźliśmy lukę, którą postanowiliśmy zapełnić nowym projektem. Czyli znaleźliśmy konkretną godzinę i miejsce, gdzie pracujemy tylko nad kursem. Być może jest to plan, który również sprawdzi się u Ciebie. Możliwe, że Ty masz dwa razy w tygodniu czas, aby zająć się kursem albo w ciągu dnia możesz przeznaczyć na to tylko jedną godzinę. Nie jest to ważne. Ważne, abyś ustalił, kiedy i gdzie konkretnie nad nim pracujesz. Zarezerwował sobie czas. Zalecam potraktowanie tworzenia jako oddzielnego procesu twórczego i nie łączenie go z innymi zadaniami.
W myśli zasady, robisz jedną rzecz naraz, multitasking nie istnieje.
Jeśli jednak jesteś osobą "narzędziową", to do procesu tworzenia kursu możesz wykorzystać narzędzie, z jakim pracujesz na co dzień. Tutaj znajdziesz artykuł, jak zaplanować tworzenie kursu w Trello, ale możesz to zrobić również w innym programie.
Kiedy ustalisz kiedy i gdzie pracujesz nad kursem, zostaje:
W procesie tworzenia kursu być może okaże Ci się pomocny ten workbook.
Mam nadzieję, że informacje zawarte w artykule Ci się przydadzą i dziękuję, że poświęciłeś czas na jego przeczytanie.